piątek, 29 kwietnia 2016

Śniadanie Mistrzów 2016 - pierwsze starcie

W niedzielę 24.04.2016 rozpoczęła się rywalizacja w Pucharze Śniadania Mistrzów 2016. Do tradycyjnej czasówki na dystansie 15km dodano 8km etap biegowy, co zwiększało jeszcze atrakcyjność tego wydarzenia. Wystartowałem i spełniły się moje przewidywania - słabo na rowerze, przyzwoicie w bieganiu.

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Super Bieg 2016 Półmaraton Miękinia - powtórka z rozrywki

Po tym, jak zapisałem się na dwa półmaratony w ciągu tygodnia (Legnica i Miękinia) zastanawiałem się, jak to pogodzić. Po tym, jak bieg w Legnicy zakończyłem po 16km problemu już nie było - w Miękinii należało ponownie atakować. Tak też zrobiłem, finał niestety był podoby do Legnicy.

piątek, 15 kwietnia 2016

Tak było w 2015: Puchar Śniadania Mistrzów

W Śniadaniu Mistrzów w podwrocławskim Wilkszynie (jazda indywidualna na czas) startuję odkąd kupiłem rower szosowy w 2014r, zanim jeszcze kończyłem swoje pierwsze półmaratony. Rok 2015 był więc moim drugim rokiem startów – wiedziałem już o co chodzi w tych zawodach i że choć lubię tę zabawę, to znowu przyjdzie mi zamiatać tam ogony. Miałem nadzieję na poprawianie swoich czasów oraz ucieczkę z ostatnich pozycji w kategorii wiekowej. To pierwsze udało się osiągnąć, to drugie było bardzo blisko.

środa, 13 kwietnia 2016

Półmaraton Bitwy pod Legnicą - dobrze żarło i zdechło

Po tym jak na ulubionym Cycling Factory przeczytałem entuzjastyczne posty Michała o Barcelonie, czy Sobótce zapragnąłem napisać post o tym, jak mi się bieg udał, jaki fajny rezultat zrobiłem. Pierwsza okazja do takiego biegu była w niedzielę 10.04.2016 w Półmaratonie Bitwy pod Legnicą. I choć w sumie z biegu jestem zadowolony, to na wymarzony wpis muszę jeszcze poczekać.

sobota, 9 kwietnia 2016

Tak było w 2015: Bikemaraton Miękinia

Bikemaraton w Miękinii jest tak blisko mnie (podobnie jak Szosowy Klasyk), że grzechem byłoby nie wziąć w nim udziału. A ponieważ dystans MINI (24km) jest w zasięgu mojego nastarszego syna, to Bikemaraton przejeżdżam z nim jako jego opiekun. W sobotę, 18.04.2015 jechaliśmy te zawody po raz drugi, mierząc się z czasem 2h27min z poprzedniego roku.