wtorek, 29 marca 2016

Tak było w 2015: Szosowy Klasyk Miękinia

Kolarstwo szosowe to moja niespełniona miłość - od zawsze lubiłem jeździć rowerem (w przeciwieństwie do biegania), regularnie oglądałem wyścigi w TV i marzyłem o rowerze szosowym. Sportowo to pięta achillesowa - nie mam czasu trenować, a w zawodach zazwyczaj zajmuję miejsca w końcówce stawki. Nie licząc lokalnego Śniadania Mistrzów praktycznie więc nie startuję. Ale gdy okazało się, że 19.04.2015r. przez moje okolice będzie jechał Szosowy Klasyk 2015 nie mogłem odmówić sobie przyjemności startu.

niedziela, 20 marca 2016

9. Półmaraton Ślężański

W sobotę, 19.03.2016r po raz drugi w mojej krótkiej karierze biegowej przyszło mi się zmierzyć z trasą Półmaratonu Ślężańskiego. Ponieważ od wznowienia treningów minęło zaledwie 1.5 miesiąca, powtórzenie wyniku z ubiegłego roku wydawało się satysfakcjonującym rezultatem. Ku mojemu zaskoczeniu i radości poszło zauważalnie lepiej :).

piątek, 11 marca 2016

Tak było w 2015: 8. Półmaraton Ślężański

O Półmaratonie Ślężańskim słyszałem wiele dobrego (zasadniczo same superlatywy) od biegających kolegów od jakiegoś już czasu. O ile w 2014 było dla mnie jeszcze za wcześnie na ten trudny półmaraton, o tyle w 2015, mając już dwa płaskie półmaratony za sobą mogłem spróbować zmierzyć się z jego wymagającą trasą.

poniedziałek, 7 marca 2016

Wrocławska Dycha 2016

Niedziela 06.03.2016 była dla mnie w jakiś sposób dniem wyjątkowym - po 4 miesiącach od ostatniego startu, w tym 1.5 miesiąca przerwy biegowej w ogóle, ponownie stanąłem na starcie zawodów. Mierzyłem się z dystansem 10km we Wrocławskiej Dysze i choć nie wszystko poszło tak jak chciałem, to w sumie jestem zadowolony :).